Kiedy w 1991 roku znana węgierska psycholożka Alaine Polcz opublikowała swoje wspomnienia, potwierdziło się wszystko to, o czym przez ostatnie pięćdziesiąt lat spekulowano i snuto domysły. Opinia publiczna w końcu usłyszała o horrorze kobiet uwięzionych na linii frontu w ostatnich miesiącach drugiej wojny światowej: głodzie, spaniu w piwnicach, nędzy, brudzie, wszach i chorobach, niecichnących ani na moment strzałach i regularnych gwałtach. O tym wszystkim, co nie mieściło się w podręcznikach i wzniosłych opowieściach. I o tym, co w nowym socjalistycznym państwie objęte było absolutnym tabu: przemocy seksualnej ze strony żołnierzy wyzwolicielskiej Armii Czerwonej.
Koniec wojny, który zbiegł się z pierwszym rokiem jej nieszczęśliwego małżeństwa, pozostawił w Alaine Polcz, wówczas zaledwie dziewiętnastoletniej dziewczynie, duchową traumę i śmiertelną chorobę, a także poczucie wielkiego osamotnienia.
Mimo tego Kobieta na froncie to portret osoby niezwykłego hartu ducha, z której wojenna gehenna wysysała chęć do życia, lecz nigdy nie odebrała człowieczeństwa, która szukała w sobie zrozumienia nawet dla oprawców, która całe późniejsze życie zawodowe poświęciła pracy z umierającymi i ich rodzinami i która przełamując zmowę milczenia, oddała sprawiedliwość cierpieniu wielu anonimowych kobiet.
Alaine Polcz (1922‒2007) ‒ węgierska psycholożka i pisarka. Urodziła się w Siedmiogrodzie, po wojnie wyemigrowała na Węgry. Od 1970 roku pracowała ze śmiertelnie chorymi dziećmi i ich rodzinami w budapeszteńskim szpitalu dziecięcym, zainicjowała także stworzenie pierwszego na Węgrzech hospicjum. Autorka ponad trzydziestu książek, głównie dotyczących terapii dziecięcej oraz tanatologii, jako prozaiczka zadebiutowała w 1991 roku, publikując Kobietę na froncie, wspomnienia dramatycznych przeżyć z czasu drugiej wojny światowej, które zostały uhonorowane na Węgrzech tytułem książki roku.
Koniec wojny, który zbiegł się z pierwszym rokiem jej nieszczęśliwego małżeństwa, pozostawił w Alaine Polcz, wówczas zaledwie dziewiętnastoletniej dziewczynie, duchową traumę i śmiertelną chorobę, a także poczucie wielkiego osamotnienia.
Mimo tego Kobieta na froncie to portret osoby niezwykłego hartu ducha, z której wojenna gehenna wysysała chęć do życia, lecz nigdy nie odebrała człowieczeństwa, która szukała w sobie zrozumienia nawet dla oprawców, która całe późniejsze życie zawodowe poświęciła pracy z umierającymi i ich rodzinami i która przełamując zmowę milczenia, oddała sprawiedliwość cierpieniu wielu anonimowych kobiet.
Alaine Polcz (1922‒2007) ‒ węgierska psycholożka i pisarka. Urodziła się w Siedmiogrodzie, po wojnie wyemigrowała na Węgry. Od 1970 roku pracowała ze śmiertelnie chorymi dziećmi i ich rodzinami w budapeszteńskim szpitalu dziecięcym, zainicjowała także stworzenie pierwszego na Węgrzech hospicjum. Autorka ponad trzydziestu książek, głównie dotyczących terapii dziecięcej oraz tanatologii, jako prozaiczka zadebiutowała w 1991 roku, publikując Kobietę na froncie, wspomnienia dramatycznych przeżyć z czasu drugiej wojny światowej, które zostały uhonorowane na Węgrzech tytułem książki roku.
Szczegóły
Tytuł: Kobieta na froncieAutor: Alaine Polcz
Wydawnictwo: Marginesy
ISBN: 9788367510660
Tytuł oryginału: Asszony a fronton
Tłumacz: Wilamowska Karolina
Języki: polski
Rok wydania: 2023
Ilość stron: 248
Format: 13.0 x 19.7 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Mama Mu na sankach
Zakamarki
Mama Mu na huśtawce
Zakamarki
Mama Mu nabija sobie guza
Zakamarki
Mama Mu na rowerze i inne historie
Zakamarki
Mama Mu czyta
Zakamarki
Mama Mu na wycieczce i inne komiksy
Zakamarki
Mama Mu na zjeżdżalni
Zakamarki
Mord
Filia