Dorastałem w cudownym kraju, kraju tysiąca wzgórz, który jak mawiał mój dziadek ma tyle samo problemów ile wzgórz. Ja jednak żyłem beztrosko i zamiast problemów dostrzegałem jedynie wzgórza oraz ich piękno Jednak kiedy wybuchła tragedia i utopiła nas wszystkich we krwi, otworzyłem szeroko oczy
Nie zapomnę nigdy czarnych źrenic które widziałem w chwili, gdy ostrze maczety spadało na moją głowę. Spojrzenie tych źrenic wyryło się we mnie na zawsze. Nie potrafię znaleźć właściwych słów, aby jako osoba dorosła dokładnie opisać to, co wyczytały w nich oczy dziecka. Była to jakaś dziwna mieszanina zimnej determinacji i palącej nienawiści, szaleństwa i rozsądku, zaciekłości i otępienia. W tej jednej chwili odkryłem, że diabeł naprawdę istnieje i że właśnie spojrzałem mu prosto w oczy.
Révérien Rurangwa doznał najcięższych z możliwych szkód, które doprowadziły do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub naruszenia integralności cielesnej i psychicznej. Historia Révériena oraz następstwa wydarzeń, których był świadkiem, należą do najcięższych, z jakimi przyszło nam się zetknąć przez lata pracy z różnymi pacjentami (fragment orzeczenia psychiatrycznego).
Nie zapomnę nigdy czarnych źrenic które widziałem w chwili, gdy ostrze maczety spadało na moją głowę. Spojrzenie tych źrenic wyryło się we mnie na zawsze. Nie potrafię znaleźć właściwych słów, aby jako osoba dorosła dokładnie opisać to, co wyczytały w nich oczy dziecka. Była to jakaś dziwna mieszanina zimnej determinacji i palącej nienawiści, szaleństwa i rozsądku, zaciekłości i otępienia. W tej jednej chwili odkryłem, że diabeł naprawdę istnieje i że właśnie spojrzałem mu prosto w oczy.
Révérien Rurangwa doznał najcięższych z możliwych szkód, które doprowadziły do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub naruszenia integralności cielesnej i psychicznej. Historia Révériena oraz następstwa wydarzeń, których był świadkiem, należą do najcięższych, z jakimi przyszło nam się zetknąć przez lata pracy z różnymi pacjentami (fragment orzeczenia psychiatrycznego).
Szczegóły
Tytuł: Ocalony Ludobójstwo w RwandzieAutor: Rurangwa Reverien
Wydawnictwo: Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne
ISBN: 9788375570649
Tłumacz: Deckert Marlena
Języki: polski
Rok wydania: 2009
Ilość stron: 238
Format: 14.0x22.5cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.29 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Tyranki. Najokrutniejsze kobiety w historii
Jeden Świat
Uwięziona w Teheranie
Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne
Gwiazd naszych wina
Bukowy Las
Dobry ojciec
Prószyński i S-ka
Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit
Znak Literanova
Byłam służącą w arabskich pałacach
Prószyński i S-ka
Facecje
Otwarte