Fenomen logos eidos
Język w fenomenologii Edmunda Husserla

Antyk Marek Derewiecki

  • Rok wydania: 2024
  • Oprawa: Twarda
Wysyłka:
Jutro (poniedziałek 2024-12-23)
Sugerowana cena
49,90 PLN
Nasza cena
45,27 PLN
Oszczędzasz 10%
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 39,22 zł



Po ontologicznej orientacji filozofii klasycznej (starożytnej i średniowiecznej) paradygmat filozofii nowożytnej staje się mentalistyczny, a jednym z podstawowych pojęć filozofii pokantowskiej, jeśli nie podstawowym, organizującym jej myślenie, jest pojęcie świadomości. Niewątpliwie jest też tak w wypadku fenomenologii Edmunda Husserla. Przejście od paradygmatu ontologicznego do mentalistycznego jest związane z utratą naiwnego zaufania do bytu, wynikiem autorefleksji nad tym, co wydawało się dotychczas oczywiste. Po drugiej wojnie światowej takim podstawowym pojęciem organizującym refleksję filozoficzną w jej całokształcie, jej nowym paradygmatem, staje się znowuż pojęcie języka. „Wszelka filozofia jest „krytyką języka”” stwierdza L. Wittgenstein (Tractatus logico-philosophicus, 40031). Dobitnie tę nową pozycję języka wskazuje cytat z dzieła E. Tugendhata: „Wiodącym pytaniem naszych dociekań jest pytanie, co to znaczy rozumieć zdanie. Pytanie to chcemy rozumieć jako podstawowe pytanie filozoficzne, które ma zająć miejsce tradycyjnego podstawowego pytania o to, czym jest byt, względnie co to znaczy przedstawiać przedmiot”. Można też użyć formuły: „Jak słowa łączą się ze światem?”, jako okreś­lenia najbardziej doniosłego problemu filozofii. Badanie języka staje się tu rozwiązywaniem zasadniczych problemów filozoficznych, dawaniem podstaw samej filozofii, tak że filozofia staje się – jak pisze Karl-Otto Apel – „prima philosophia współczesności” (fragment Wstępu Autora). Celem pracy był całościowy namysł nad problemem: czym jest język filozofii fenomenologicznej. Nie można było próbować odpowiedzieć na to pytanie bez odpowiedzi na pytanie: czym jest język z punktu widzenia fenomenologii. Czy praca była w stanie udzielić odpowiedzi na te pytania? Nie do końca. Husserl sam nie odpowiedział w sposób wyraźny na interesujące nas kwestie. Czasami więc praca miała postać współmedytacji, była próbą dopowiedzenia tego, czego on sam nie powiedział – chciała wyzwolić cały potencjał argumentacyjny jego projektu fenomenologii, projektu fenomenologii rozumianej jako transcendentalna i genetyczna. Uwikłanie tej myśli w kartezjański program, możliwość wielu odmiennych interpretacji dyskutowanych problemów nie pozwala jednak na bardziej zdecydowane, bardziej jednoznaczne odpowiedzi na poruszane kwestie, odpowiedzi mające pokrycie w samych tekstach ojca fenomenologii. Sama ilość tekstów Husserla jest już problemem. Jest ona tak imponująca, że – jak pisze Dan Zahavi – „wydaje się mało prawdopodobne, aby znalazła się choć jedna osoba, która przeczytała wszystko, co napisał”. Fakt ten czyni niemożliwym dokonanie interpretacji w pełni zadowalającej, zawsze mogą pojawić się teksty ją podważające. Temat języka ma też tę specyfikę, że ponieważ filozofia jest tworem językowym, to wszystko może wiązać się z językiem (fragment Zakończenia).

Producent:
Wydawnictwo Marek Derewiecki
ul. Szkotnia 29a
32-650 Kęty (PL)
tel: 603931607
email: wydawnictwo@derewiecki.pl


Szczegóły

Tytuł: Fenomen logos eidos
Podtytuł: Język w fenomenologii Edmunda Husserla
Autor: Andrzej Lisak
Wydawnictwo: Antyk Marek Derewiecki
ISBN: 9788366941816
Języki: polski
Rok wydania: 2024
Ilość stron: 266
Oprawa: Twarda

Recenzje