Obżartuchy i opilce. Przewodnik po stołach, garach i innych krainach Wielkiej I Rzeczypospolitej
Fabryka Słów
Co myślisz, gdy słyszysz „kuchnia staropolska“? Wiadomo, karczma „U Sarmaty“ na wakacjach w Borach Tucholskich. Bigos. Placek po zbójnicku. I te kluski, które babcia robiła w niedzielę. Tyle tylko, że to wszystko nie ma nic wspólnego z tym, jak jadali nasi przodkowie. A to, jak jadali, odzwierciedlało też to, jak żyli.
Wyrusz z Jackiem Komudą w fascynującą podróż. Kulinarną, geograficzną, historyczną. Posłuchaj o tym, jak wyglądało życie, poczuj, co płynęło w żyłach naszych przodków. Bo półmiski i garnki to tylko pretekst. To będzie podróż przez żołądek do wiedzy.
Średnio co sto lat, kuchnia polska zmieniała gruntownie oblicze. Zmieniała, bo stawały się dostępne nowe potrawy, dodatki, przyprawy. Jedne składniki odchodziły do rezerwatów, jak głuszce, niedźwiedzie. Inne pojawiały, jak ryż, cukier w powszechnym użyciu.
Wydobądźmy zatem na światło dzienne te potrawy, które i dziś mogą znaleźć się na stole każdego z nas. Zapraszam do podwójnego przewodnika – geograficznego i kulinarnego, w którym jak rodzynki w cieście znaleźć można miejsca i obiekty, których nie opisano w zwykłych bedekerach. I zabytki kuchni, które możemy dzisiaj bez większych kłopotów odtworzyć z dostępnych składników.
Wyrusz z Jackiem Komudą w fascynującą podróż. Kulinarną, geograficzną, historyczną. Posłuchaj o tym, jak wyglądało życie, poczuj, co płynęło w żyłach naszych przodków. Bo półmiski i garnki to tylko pretekst. To będzie podróż przez żołądek do wiedzy.
Średnio co sto lat, kuchnia polska zmieniała gruntownie oblicze. Zmieniała, bo stawały się dostępne nowe potrawy, dodatki, przyprawy. Jedne składniki odchodziły do rezerwatów, jak głuszce, niedźwiedzie. Inne pojawiały, jak ryż, cukier w powszechnym użyciu.
Wydobądźmy zatem na światło dzienne te potrawy, które i dziś mogą znaleźć się na stole każdego z nas. Zapraszam do podwójnego przewodnika – geograficznego i kulinarnego, w którym jak rodzynki w cieście znaleźć można miejsca i obiekty, których nie opisano w zwykłych bedekerach. I zabytki kuchni, które możemy dzisiaj bez większych kłopotów odtworzyć z dostępnych składników.
Szczegóły
Tytuł: Obżartuchy i opilce. Przewodnik po stołach, garach i innych krainach Wielkiej I RzeczypospolitejAutor: Jacek Komuda
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Seria: Almanachy Szlacheckie
ISBN: 9788367949972
Języki: polski
Rok wydania: 2024
Ilość stron: 480
Format: 12.5 x 19.5 cm
Oprawa: Zintegrowana
Waga: 0.37 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Warchoły, złoczyńcy i pijanice
Fabryka Słów
Diabeł Łańcucki
Fabryka Słów
Logika popularna
Przystępny zarys logiki zdań
Przystępny zarys logiki zdań
Wydawnictwo Naukowe PWN
Powtórka
Rebis
Chłopcy z ulicy Pawła
Marginesy
Żelazny sen
Rebis
Ziemiomorze
Prószyński i S-ka
Miasto Słowa Bożego /opr. mk./
Zysk i S-ka