W XIX wieku Kazachstan został podbity przez Rosję, która traktowała go jak swoją kolonię. Przez kolejne dekady tutejsze dobra naturalne były bezwzględnie eksploatowane, a rodzima ludność dziesiątkowana. Kraj stał się też miejscem zsyłek – Aleksandr Sołżenicyn nazywał go KaZEKstanem, bo w czasach ZSRR cała republika zmieniła się w wielki łagier. Zekami (więźniami) byli wrogowie polityczni, członkowie elity intelektualnej i zwykli kryminaliści. Polacy, Niemcy, Koreańczycy, Łotysze, Estończycy i Litwini, Turcy meschetyńscy, Kurdowie, Ormianie, Czeczeni, Karaczajowie i Ingusze. Bywali ofiarami gwałtów, mordów, ale też uczestnikami obozowych powstań.
Dziś Kazachstan jest niepodległym państwem, wydaje się jednak, że jego pamięć wciąż pętają niewidzialne kajdany. Temat łagrów porusza się niechętnie, a jeśli już, to mówi się o zasługach, jakie lokalnej społeczności oddali zesłani tu naukowcy, milczy zaś o cierpieniu, głodzie i przemocy, których doświadczali więźniowie. Czy to bliskość groźnego sąsiada, Rosji, spowija cieniem kazachską przeszłość? Czy może trauma jest zbyt wielka i łatwiej ją wyprzeć, niż się z nią mierzyć? A może to ciężar winy jest nie do udźwignięcia? Przecież obok wnuków zesłańców mieszkają tu potomkowie obozowych strażników.
Joanna Czeczott odwiedza miejsca, gdzie znajdowały się łagry, poszukuje ich śladów w przestrzeni i w pamięci mieszkańców Kazachstanu. Stara się pokonać ciszę, która unosi się nad kazachskim stepem.
Ta książka zrodziła się z niedowierzania, że o straszliwych zbrodniach XX wieku można zapomnieć. Z niezgody na to, żeby je umniejszać czy relatywizować. Z potrzeby zrozumienia, jak ludzie układają się z traumatyczną przeszłością. Z chęci wysłuchania drugiego, trzeciego pokolenia po sowieckich represjach.
Rosja nigdy w pełni nie odcięła się od ZSRR ani nie potępiła jednoznacznie systemu obozów pracy. A jak jest w krajach, które kiedyś stanowiły część ZSRR, ale od ponad trzech dekad są niepodległe? W tej książce chciałam sprawdzić, jak żywa jest imperialna Rosja w Kazachstanie i ile pozostawiła po sobie śladów. Chciałam zobaczyć, jak przetrwała pamięć o najkrwawszych represjach radzieckich w kraju, który jako republika był w swoim czasie jednym wielkim więzieniem. Ciekawiło mnie, co dzieje się między ludźmi w społeczeństwie, gdzie wielokulturowość i wielonarodowość ma genezę w zsyłkach i deportacjach. Wielu zesłańców tam zostało, zapuściło korzenie. W Kazachstanie mieszkają ich dzieci, wnuki. I dawni strażnicy łagrów, ich dzieci, ich wnuki.
Jak razem żyją? Jakim językiem opowiadają swoją przeszłość? I czy od takiej pamięci w ogóle można się uwolnić?
Autorka
Kraj produkcji: PL
Producent:
Wydawnictwo Czarne Sp. z o.o.
Wołowiec 11
38-307 Sękowa (PL)
tel: +48 515 274 298
email: [email protected]
Szczegóły
Tytuł: Cisza nad stepemPodtytuł: Kazachstan i pamięć o Rosji
Autor: Joanna Czeczott
Wydawnictwo: Czarne
ISBN: 9788383960586
Języki: polski
Rok wydania: 2025
Ilość stron: 448
Format: 12.5x19.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Cięcia.
Mówiona historia transformacji
Mówiona historia transformacji
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Cyfrodziewczyny.
Pionierki polskiej informatyki
Pionierki polskiej informatyki
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Praski elementarz
Czarne
Beskid bez kitu Pakiet trzech tomów
Libra Pl
Wrony
Stara Szkoła
Kielonek
Karakter
Teo
Wytwórnia
Cisza w mazurskim lesie
Filia