Gałczyńskiemu zawsze dokuczało polskie załganie, czapkowanie przed Zachodem ("Moja ulubiona kawiarnia to Lido" - deklaruje Xymena Pścicz), kiepska, wtórna (i dlatego nagradzana) sztuka, literatura (przypadek Śmierdzieliny nie jest i dziś przecież odosobniony!), zaczadzenie mesjanizmem i całkowita pogarda dla rzetelnej, uczciwej pracy. Nadmiar draństwa w życiu publicznym, zamiłowanie do mętniactwa, do bełkotu myślowego i ideowego ("Neopapiści, co byli trochę marksiści"). Walczył z ich przejawami ("żeby polski mózg przestał być mistycznym kalafiorem" - prosił Króla Heroda), z codzienną nieuczciwością przy jednoczesnym głoszeniu wierności dekalogowi. Z nadmiarem geniuszy w każdej dziedzinie życia, z jałowymi dyskursami rodem z wołomińskiej dyskusji (nb. niemal dosłownie zacytował ją Sławomir Mrożek w swoim Indyku). Z pustosłowiem, wodolejstwem, wallenrodyzmem, zamiłowaniem do nadmiaru heroicznych postaw w obliczu całkowitego fiaska niemal każdego podjętego przedsięwzięcia. Czy można się dziwić, że potem "wszystko się chwieje"... "Inteligencjo polska, ten salon właściwie nie ma podłogi" - uprzedzał. Bez skutku.
Kira Gałczyńska
Na tom wydany w stulecie urodzin Poety składa się 58 utworów K.I. Gałczyńskiego, opatrzonych posłowiem Kiry Gałczyńskiej.
Kira Gałczyńska
Na tom wydany w stulecie urodzin Poety składa się 58 utworów K.I. Gałczyńskiego, opatrzonych posłowiem Kiry Gałczyńskiej.
Szczegóły
Tytuł: Chcieliście Polski, no to ją macie. Skumbrie w tomacieAutor: Konstanty Ildefons Gałczyński
Wydawnictwo: Aspra
Kod paskowy: 9788389964410
ISBN: 8389964414
Języki: polski
Rok wydania: 2005
Ilość stron: 144
Format: 15.0x19.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.28 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Jadąc do Babadag
Czarne
Biały zamek
Literackie
Wiersze dla dzieci
Zysk i S-ka
Opowieści galicyjskie
Czarne
Biała gorączka
Czarne
Daniel Stein tłumacz
Świat Książki
Zaczarowana dorożka
Damidos
Za kogo ty się uważasz
W.A.B.
Trzydzieści srebrników
Fundacja Zeszytów Literackich