Chcieliście Polski, no to ją macie. Skumbrie w tomacie

Aspra

  • Rok wydania: 2005
  • Format: 15.0x19.0cm
  • Oprawa: Miękka
Wysyłka:
Niedostępna
Sugerowana cena
26,00 PLN
Nasza cena
23,01 PLN



Gałczyńskiemu zawsze dokuczało polskie załganie, czapkowanie przed Zachodem ("Moja ulubiona kawiarnia to Lido" - deklaruje Xymena Pścicz), kiepska, wtórna (i dlatego nagradzana) sztuka, literatura (przypadek Śmierdzieliny nie jest i dziś przecież odosobniony!), zaczadzenie mesjanizmem i całkowita pogarda dla rzetelnej, uczciwej pracy. Nadmiar draństwa w życiu publicznym, zamiłowanie do mętniactwa, do bełkotu myślowego i ideowego ("Neopapiści, co byli trochę marksiści"). Walczył z ich przejawami ("żeby polski mózg przestał być mistycznym kalafiorem" - prosił Króla Heroda), z codzienną nieuczciwością przy jednoczesnym głoszeniu wierności dekalogowi. Z nadmiarem geniuszy w każdej dziedzinie życia, z jałowymi dyskursami rodem z wołomińskiej dyskusji (nb. niemal dosłownie zacytował ją Sławomir Mrożek w swoim Indyku). Z pustosłowiem, wodolejstwem, wallenrodyzmem, zamiłowaniem do nadmiaru heroicznych postaw w obliczu całkowitego fiaska niemal każdego podjętego przedsięwzięcia. Czy można się dziwić, że potem "wszystko się chwieje"... "Inteligencjo polska, ten salon właściwie nie ma podłogi" - uprzedzał. Bez skutku.

Kira Gałczyńska


Na tom wydany w stulecie urodzin Poety składa się 58 utworów K.I. Gałczyńskiego, opatrzonych posłowiem Kiry Gałczyńskiej.

Szczegóły

Tytuł: Chcieliście Polski, no to ją macie. Skumbrie w tomacie
Autor: Konstanty Ildefons Gałczyński
Wydawnictwo: Aspra
Kod paskowy: 9788389964410
ISBN: 8389964414
Języki: polski
Rok wydania: 2005
Ilość stron: 144
Format: 15.0x19.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.28 kg

Recenzje

Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: