"Ojciec to ""mała historia"" pewnego czasu i zwykłych ludzi, którzy ten czas przeżyli. Ta niezwykła książka, różniąca się od wszystkiego, co Jergović napisał do tej pory, mówi o narodowych i prywatnych zdradach, o bliskości, murze, który powstaje pomiędzy ojcem a synem, o wybaczeniu i o tym, co niewybaczalne. Ojciec przypomina zabieg chirurgiczny, który autor przeprowadza sam na sobie. Bez znieczulenia.
""Sztuka, którą uprawia Jergović, to szperactwo w pamięci własnej i cudzej. Po ojcu dziedziczymy ojczyznę, w spadku przypadają nam winy, rozczarowania, zawiedzione nadzieje. Intymna opowieść o miejscach, ludziach i o historii nieproszonym gościu, który wkracza w i tak zagmatwane życiorysy"".
Szymon Kloska
""Pradziadek - listonosz, hazardzista, szczęściarz, który najpierw zgarnął największą wygraną w historii sarajewskich loterii, a potem przegrał w kości całe szczęście swojej rodziny.
Babka - kochanka bon vivanta, żarliwa katoliczka, która nie chciała podać umierającemu na tyfus synowi partyzantowi szklanki wody, a po wojnie skazana została na sześć miesięcy więzienia za udzielanie pomocy ustaszom.
Ojciec - znany sarajewski lekarz o uśmiechu Petera Sellersa, ateista, który wybaczył matce, nigdy nie rozmawiał z synem o swoim życiu, ale namawiał go, by napisał o Srebrenicy.
Miljenko Jergović - uczestnik pewnych urodzin, na których spożywano krakersy z narysowanymi majonezem swastykami (nie jadł - nie lubi majonezu), przykładowy pionier Tity, poczęty w hotelu Panorama w Palach, gdzie w kwietniu 1992 roku ulokował się rząd Radovana Karadžicia.
Nigdy nie rozmawiał z ojcem o jego życiu, napisał za to niedzielny popołudniowy esej - pożegnanie.
Ojciec to nie bernhardowska powieść o ojcu, macosze i synu. To opowieść o pradziadku, babce, ojcu, synu i Sarajewie, o rodzinnej i narodowej winie, osobistej odpowiedzialności i przeszłości, której nie można nie wpuścić do domu, jak ""obwoźnych sprzedawców czarodziejskich mikserów i preparatów przeciw starzeniu"".
Katarzyna Nowak, Polskie Radio Program Drugi"
""Sztuka, którą uprawia Jergović, to szperactwo w pamięci własnej i cudzej. Po ojcu dziedziczymy ojczyznę, w spadku przypadają nam winy, rozczarowania, zawiedzione nadzieje. Intymna opowieść o miejscach, ludziach i o historii nieproszonym gościu, który wkracza w i tak zagmatwane życiorysy"".
Szymon Kloska
""Pradziadek - listonosz, hazardzista, szczęściarz, który najpierw zgarnął największą wygraną w historii sarajewskich loterii, a potem przegrał w kości całe szczęście swojej rodziny.
Babka - kochanka bon vivanta, żarliwa katoliczka, która nie chciała podać umierającemu na tyfus synowi partyzantowi szklanki wody, a po wojnie skazana została na sześć miesięcy więzienia za udzielanie pomocy ustaszom.
Ojciec - znany sarajewski lekarz o uśmiechu Petera Sellersa, ateista, który wybaczył matce, nigdy nie rozmawiał z synem o swoim życiu, ale namawiał go, by napisał o Srebrenicy.
Miljenko Jergović - uczestnik pewnych urodzin, na których spożywano krakersy z narysowanymi majonezem swastykami (nie jadł - nie lubi majonezu), przykładowy pionier Tity, poczęty w hotelu Panorama w Palach, gdzie w kwietniu 1992 roku ulokował się rząd Radovana Karadžicia.
Nigdy nie rozmawiał z ojcem o jego życiu, napisał za to niedzielny popołudniowy esej - pożegnanie.
Ojciec to nie bernhardowska powieść o ojcu, macosze i synu. To opowieść o pradziadku, babce, ojcu, synu i Sarajewie, o rodzinnej i narodowej winie, osobistej odpowiedzialności i przeszłości, której nie można nie wpuścić do domu, jak ""obwoźnych sprzedawców czarodziejskich mikserów i preparatów przeciw starzeniu"".
Katarzyna Nowak, Polskie Radio Program Drugi"
Szczegóły
Tytuł: OjciecAutor: Miljenko Jergović
Wydawnictwo: Czarne
Seria: Sulina
ISBN: 9788375364620
Tytuł oryginału: OTAC
Język oryginału: chorwacki
Języki: polski
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 208
Format: 12.5x19.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.22 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Moja Europa
Czarne
Gdzieś dalej gdzie indziej
Czarne
Most
Czarne
Pirat stepowy
Czarne
W gąszczu metropolii
Czarne
Bukareszt.
Kurz i krew
Kurz i krew
Czarne
Bałkany wyobrażone
Czarne
Znikająca Europa
Czarne
Rumun goni za happy endem
Czarne