Drogi Czytelniku, dobrze, że masz tę książkę w rękach. Być może jesteś już w domu i, jak prawdziwy miłośnik historii, cieszysz się na chwilę z lekturą. W takich właśnie momentach nie przejmuj się fruwającymi w powietrzu hasłami "praca, nauka, obowiązek': Bo niby kiedy masz tę książkę przeczytać W pracy Na uczelni Sprzątając mieszkanie Robiąc zakupy No właśnie. Odpowiedź narzuca się sama.
Być może jesteś jeszcze w księgarni i zastanawiasz się, czy kupić książkę omawiającą temat mało w Polsce znany. Sam temat zainteresował Cię.
Zapewne okładka książki też. Od czegoś przecież trzeba zacząć. Przejrzałeś już zdjęcia, przeczytałeś spis treści. To właśnie tytuły rozdziałów winny w pierwszym rzędzie informować o zawartości książki. Nazwisko Autora nic Ci nie mówi. Polak. Czy on coś wie o brytyjskim lotnictwie bombowym Nie jest to David Irving ani Norman Davies. Ale czy ci dwaj tak znani autorzy to znawcy Bomber Command (Lotnictwa Bombowego) Akurat moja opinia dotycząca nalotów na Niemcy znacząco różni się od opinii tych Panów.
O tym dalej w książce.
O czym ona jest To mieszanka wojskowej polityki, działań operacyjnych i żołnierskiej lotniczej, krwawej codzienności. O tym, jak przed wojną Anglicy wyobrażali sobie naloty na Niemcy, jak dalece brutalna podniebna rzeczywistość odarła ich ze złudzeń i co w związku z tym zdecydowali. Jakich zmian dokonali i jak dalece były one skuteczne. Jak w tej brytyjskiej nowej bombowej koncepcji znaleźli się ich adwersarze Niemcy. I co z tego wynikło.
Książka ta to obraz wielkich, wręcz "bombowych" zmian. To zmiana pewnej wojennej wizji, wymiana ludzi na lotniczym szczycie na innych. To również nieuchronna wymiana jednych bombowców na inne. Większe, szybsze.
Takie, które miały zburzyć III Rzeszę wzdłuż i wszerz. To spory o to, co znaczy (bardzo rozciągliwe) hasło "lepszy bombowiec': To budowa gigantycznego zaplecza, które miało obsługiwać lotnictwo bombowe. To m.in. budowanie lotnisk na odludziu, w przysłowiowym szczerym polu. Tam, gdzie trzeba było dowieźć każdą cegłę, deskę czy worek cementu.
Od Autora
Być może jesteś jeszcze w księgarni i zastanawiasz się, czy kupić książkę omawiającą temat mało w Polsce znany. Sam temat zainteresował Cię.
Zapewne okładka książki też. Od czegoś przecież trzeba zacząć. Przejrzałeś już zdjęcia, przeczytałeś spis treści. To właśnie tytuły rozdziałów winny w pierwszym rzędzie informować o zawartości książki. Nazwisko Autora nic Ci nie mówi. Polak. Czy on coś wie o brytyjskim lotnictwie bombowym Nie jest to David Irving ani Norman Davies. Ale czy ci dwaj tak znani autorzy to znawcy Bomber Command (Lotnictwa Bombowego) Akurat moja opinia dotycząca nalotów na Niemcy znacząco różni się od opinii tych Panów.
O tym dalej w książce.
O czym ona jest To mieszanka wojskowej polityki, działań operacyjnych i żołnierskiej lotniczej, krwawej codzienności. O tym, jak przed wojną Anglicy wyobrażali sobie naloty na Niemcy, jak dalece brutalna podniebna rzeczywistość odarła ich ze złudzeń i co w związku z tym zdecydowali. Jakich zmian dokonali i jak dalece były one skuteczne. Jak w tej brytyjskiej nowej bombowej koncepcji znaleźli się ich adwersarze Niemcy. I co z tego wynikło.
Książka ta to obraz wielkich, wręcz "bombowych" zmian. To zmiana pewnej wojennej wizji, wymiana ludzi na lotniczym szczycie na innych. To również nieuchronna wymiana jednych bombowców na inne. Większe, szybsze.
Takie, które miały zburzyć III Rzeszę wzdłuż i wszerz. To spory o to, co znaczy (bardzo rozciągliwe) hasło "lepszy bombowiec': To budowa gigantycznego zaplecza, które miało obsługiwać lotnictwo bombowe. To m.in. budowanie lotnisk na odludziu, w przysłowiowym szczerym polu. Tam, gdzie trzeba było dowieźć każdą cegłę, deskę czy worek cementu.
Od Autora
Szczegóły
Tytuł: Bomby na NiemcyPodtytuł: Brytyjskie lotnictwo w nalotach na III Rzeszę
Autor: Mikulicz Włodzimierz
Wydawnictwo: Adam Marszałek
ISBN: 9788377805473
Języki: polski
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 567
Format: 15.5x22.5cm
Oprawa: Miękka
Waga: 1.14 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
W imię zasad
Prószyński i S-ka
Usługa bankowości inwestycyjnej
C. H. Beck
Ojciec Mateusz 1
Telewizja Polska
Sentaku High School
Warszawska Firma Wydawnicza
40 dni i Ty
Trudne, ale piękne człowieczeństwo
Trudne, ale piękne człowieczeństwo
Bernardinum
XO
Hodder And Stoughton
Neuropsychiatria
Urban & Partner