Pomysł napisania Drogi Krzyżowej zrodził się w święto Bożego Ciała w 2004 roku. Zainspirowało mnie autentyczne zdarzenie, które miało miejsce w świątyni. Ból fizyczny, którego wówczas doświadczałam sprawił, że pomimo gorących chęci nie mogłam uczestniczyć w procesji. Uklękłam przed obrazem Bożego Miłosierdzia w kościele i zaczęłam się modlić. Stopniowo modlitwa zamieniła się w szloch bezsilnego dziecka, które z ufnością oczekuje pomocy Ojca. Odpowiedzią na moją modlitwę było pojawienie się przy mnie życzliwej kobiety, którą również dotknęło cierpienie. Zaczęłyśmy rozmawiać o tym, jak dobry i miłosierny jest Pan Bóg i jak działa w naszym życiu. Z perspektywy czasu widzę, że była to nasza szczera modlitwa uwielbienia Pana.
To właśnie sprawiło, że w moim sercu powstało gorące pragnienie ukazania innym wielkości i piękna Boga. Poczułam, że mogę to zrobić przelewając moje myśli i doświadczenia na papier. Moje świadectwo ujęłam w formę Drogi Krzyżowej, ponieważ każde swoje cierpienie i lęk włączam codziennie w krzyż Chrystusa: dlatego Męka Naszego Pana jest mi szczególnie bliska.
Te rozważania mają ukazać wszystkim, że nie ma takiej sytuacji, w której zostalibyśmy przez Boga opuszczeni i zapomniani. Zsyła On na nas różne ciężkie doświadczenia nie po to, aby nas pogrążyć w rozpaczy, ale aby nas pociągnąć do swojego Boskiego Miłosiernego Serca. W chwilach próby jest zawsze blisko nas. Chociaż jest Bogiem, którego wielkości nasz umysł nie ogarnia, uniża sam siebie i przychodzi do nas, by nas wspierać, ochraniać i towarzyszyć nam. Uważam, że uświadomienie sobie tego faktu i całkowite zawierzenie Bogu zawsze niesie ze sobą uleczenie — uleczenie i pokój duszy.
To właśnie sprawiło, że w moim sercu powstało gorące pragnienie ukazania innym wielkości i piękna Boga. Poczułam, że mogę to zrobić przelewając moje myśli i doświadczenia na papier. Moje świadectwo ujęłam w formę Drogi Krzyżowej, ponieważ każde swoje cierpienie i lęk włączam codziennie w krzyż Chrystusa: dlatego Męka Naszego Pana jest mi szczególnie bliska.
Te rozważania mają ukazać wszystkim, że nie ma takiej sytuacji, w której zostalibyśmy przez Boga opuszczeni i zapomniani. Zsyła On na nas różne ciężkie doświadczenia nie po to, aby nas pogrążyć w rozpaczy, ale aby nas pociągnąć do swojego Boskiego Miłosiernego Serca. W chwilach próby jest zawsze blisko nas. Chociaż jest Bogiem, którego wielkości nasz umysł nie ogarnia, uniża sam siebie i przychodzi do nas, by nas wspierać, ochraniać i towarzyszyć nam. Uważam, że uświadomienie sobie tego faktu i całkowite zawierzenie Bogu zawsze niesie ze sobą uleczenie — uleczenie i pokój duszy.
Szczegóły
Tytuł: Gorzkie żalePodtytuł: Między rozumem a uczuciem
Autor: Michał Buczkowski
Wydawnictwo: WAM Wydawnictwo
ISBN: 9788375053111
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 94
Oprawa: miękka
Waga: 0.1 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Okolice Krakowa Jura Tatry Nawigator turystyczny
Carta Blanca
Z pogorzeliska
PIW
Cudowne baśnie Andersena
Fenix
Wszystko za Everest
Czarne
Drzewo
Mity słowiańskie i inne opowieści
Mity słowiańskie i inne opowieści
Media Rodzina