Biorąc do ręki nieznane sobie dzieło, pragniemy zorientować się możliwie jak najrychlej, czym autor zamierza nas obdarzyć.
Cóż więc jest przedmiotem, a w konsekwencji i celem otwieranej w ten sposób rozprawy?. Otóż zawiera ona próbę szkicowego ( i właśnie dlatego usiłującego uwydatnić rysy najbardziej charakterystyczne)zobrazowania i wyjaśnienia istoty i podstawowej struktury zarówno wartości moralnej, jak wartościowania ściśle moralnego, i to wyłącznie w płaszczyźnie naturalnej, a więc nie nadprzyrodzonej.
Chodzi tu o naturę ludzką oczywiście, ale zarazem o samą tylko naturę, czyli o człowieka widzianego w tym tylko aspekcie, jak dostępny jest poznawczo również intelektowi nieoświeconemu łaską wiary. Ze względów więc metodycznych pragnie autor abstrahować od tego faktu, że sam jest wierzący i że-zwracając się do wszystkich bez wyboru- zwraca się również ( czy nawet przede wszystkim) do wierzących; ilekroć też mowa będzie o religii i o Bogu - a jak to się jeszcze uwyraźni, nie może o tym nie być mowy- pojawiać się będą w tekście głównym wyłącznie takie ujęcia i twierdzenia, do których filozofia chrześcijańska dojść może drogą czysto filozoficzną, a więc opierając się na przyrodzonym świetle właściwym ludzkiej świadomości intelektualnej.[ z wstępu]
Cóż więc jest przedmiotem, a w konsekwencji i celem otwieranej w ten sposób rozprawy?. Otóż zawiera ona próbę szkicowego ( i właśnie dlatego usiłującego uwydatnić rysy najbardziej charakterystyczne)zobrazowania i wyjaśnienia istoty i podstawowej struktury zarówno wartości moralnej, jak wartościowania ściśle moralnego, i to wyłącznie w płaszczyźnie naturalnej, a więc nie nadprzyrodzonej.
Chodzi tu o naturę ludzką oczywiście, ale zarazem o samą tylko naturę, czyli o człowieka widzianego w tym tylko aspekcie, jak dostępny jest poznawczo również intelektowi nieoświeconemu łaską wiary. Ze względów więc metodycznych pragnie autor abstrahować od tego faktu, że sam jest wierzący i że-zwracając się do wszystkich bez wyboru- zwraca się również ( czy nawet przede wszystkim) do wierzących; ilekroć też mowa będzie o religii i o Bogu - a jak to się jeszcze uwyraźni, nie może o tym nie być mowy- pojawiać się będą w tekście głównym wyłącznie takie ujęcia i twierdzenia, do których filozofia chrześcijańska dojść może drogą czysto filozoficzną, a więc opierając się na przyrodzonym świetle właściwym ludzkiej świadomości intelektualnej.[ z wstępu]
Szczegóły
Tytuł: U podstaw kultury moralnejPodtytuł:
Autor: Adam Rodziński
Wydawnictwo: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
ISBN: 9788377022306
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 159
Oprawa: twarda
Waga: 0.45 kg