Czy Tristan może się objawić pod postacią sowieckiego porucznika z karnej kompanii? Czy napojem miłosnym może okazać się flaszka samogonu, rozpita do spółki z patrolem, który zatrzyma parę kochanków, spacerujących nocą, gdy w mieście obowiązuje godzina policyjna? Czy Don Juan może być zarazem Orfeuszem? Kim będzie, gdy nie doczeka się Komandora? Autor z alchemiczną dezynwolturą i poetycką inwencją miesza w materii mitu i literatury, opowiada coś, co po wielokroć już zostało opowiedziane, ale robi to na swój - wyjątkowy - sposób. Te dwie historie zostały, co więcej, spisane frazą o muzycznej precyzji; to każe szukać dla nich analogii pośród muzycznych gatunków. I wtedy, najprędzej, byłaby to suita. Suita w dwóch tańcach, gdzie pierwszy jest statyczną, ale przesyconą erotyzmem sarabandą, a drugi zdyszaną, gubiącą rytm w językowych i erudycyjnych grach gigą. Choć tak naprawdę to jeden taniec: miłości i jej klęski. Miłości zderzonej z absurdem historii i urojeniami męskiego ego. Anna Piwkowska
Dwie opowieści o ludziach, którzy muszą coś pożegnać, pogrzebać. Nadzieję, uporządkowany i zrozumiały świat, jakąś wersję samego siebie. Dwie ceremonie pogrzebowe w dwóch różnych sceneriach. Pierwsza: małe miasteczko na Podlasiu, jesień 1944 r. Plebania, która od początku wojny służy za oficerską kwaterę, proboszcz, jego śmiertelnie chory brat z żoną i ten czwarty - sowiecki porucznik, który rozbije stabilną relację tamtych trojga. Druga: pokój w paryskim hotelu, a w nim "artysta naszych czasów" - dyrektor kreatywny w agencji reklamowej, zarazem współczesny Don Juan, taka jego niezbyt demoniczna wersja, po ostrej dekonstrukcji. A przydarzyło mu się największe nieszczęście, jakie Don Juanowi może się trafić, czyli miłość. Czy te historie mają ze sobą coś wspólnego? Tak, jedno. Obie się kończą, a życie toczy się dalej.
Dwie opowieści o ludziach, którzy muszą coś pożegnać, pogrzebać. Nadzieję, uporządkowany i zrozumiały świat, jakąś wersję samego siebie. Dwie ceremonie pogrzebowe w dwóch różnych sceneriach. Pierwsza: małe miasteczko na Podlasiu, jesień 1944 r. Plebania, która od początku wojny służy za oficerską kwaterę, proboszcz, jego śmiertelnie chory brat z żoną i ten czwarty - sowiecki porucznik, który rozbije stabilną relację tamtych trojga. Druga: pokój w paryskim hotelu, a w nim "artysta naszych czasów" - dyrektor kreatywny w agencji reklamowej, zarazem współczesny Don Juan, taka jego niezbyt demoniczna wersja, po ostrej dekonstrukcji. A przydarzyło mu się największe nieszczęście, jakie Don Juanowi może się trafić, czyli miłość. Czy te historie mają ze sobą coś wspólnego? Tak, jedno. Obie się kończą, a życie toczy się dalej.
Kraj produkcji: Polska
Producent:
JanKa wydawnictwo i…
ul.Majowa 11/17
05-800 Pruszków (Polska)
tel: 694536051
email: wydawnictwo@jankawydawnictwo.pl
Szczegóły
Tytuł: To, co zostajeAutor: Wojciech Pieniążek
Wydawnictwo: JanKa
ISBN: 9788362247585
Język oryginału: polski
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 244
Format: 14.5x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Neuland
Muza
Cortex
Wiek: 8+
Wiek: 8+
Rebel
Zulejka otwiera oczy
Noir Sur Blanc
Smart Games Anti-Virus Mutation
IUVI Games
Joseph Conrad i narodziny globalnego świata
Poznańskie
Skoro ptaki czynią słońce
Wiatr od morza
Żołnierze Opowieść z Ferentari
Universitas
O granicy
Universitas
Czereśnie będą dziczeć
W podwórku