Grek powraca! Już po opublikowaniu swojej pierwszej książki "Byłem gangsterem. Prawdziwa historia" wywołał małe trzęsienie ziemi, pokazując prawdę o polskiej przestępczości zorganizowanej. Tym razem opisuje, jak napadał na jubilerów, konwoje z pieniędzmi, a przede wszystkim - na banki.
Okazuje się, że w latach 90. nie było nic prostszego niż okradanie niemieckich banków w mniejszych miejscowościach. Strażnicy nie stawiali oporu, dyrektorzy banków potulnie otwierali sejfy, a Grek i spółka brali tyle, ile zdołali unieść.
Pomimo luźniejszej konwencji w drugiej części autor znów ostrzega: jeśli decydujesz się wkroczyć na ścieżkę przestępstwa, pamiętaj, że kończy się to zawsze tak samo. Albo więzieniem, albo śmiercią. Wśród gangsterów nie znajdziesz przyjaciół ani lojalności, a zamiast tego bandę chciwych socjopatów i ludzi bez zasad.
Książka niezwykle obrazowo przedstawia sposób działania zorganizowanej grupy przestępczej, a także, co istotne, nie jest pisana przez dziennikarza, tylko przez prawdziwego gangstera.
"Wspomnienia Greka są ostre jak brzytwa. Gdybym był Patrykiem Vegą już kręciłbym film na ich podstawie"
Robert Ziębiński, redaktor naczelny miesięcznika PLAYBOY, założyciel portalu dzikabanda.pl
"Szczerze do bólu, mocno jak cholera, dosadnie, wyraziście i bez zbędnej kokieterii. Jeden z najniebezpieczniejszych polskich gangsterów ujawnia mechanizmy działania przestępczego podziemia lat 90. Z jego relacji dowiemy się, że wtedy nikt nie przebierał w środkach i każdy brał, co chciał. A najwięcej do zabrania zawsze było w bankach"
Ivo Vuco, pisarz, autor m.in. biografii Grzegorza Stelmaszewskiego "Złodzirej" i powieści "Synonim zła"
Okazuje się, że w latach 90. nie było nic prostszego niż okradanie niemieckich banków w mniejszych miejscowościach. Strażnicy nie stawiali oporu, dyrektorzy banków potulnie otwierali sejfy, a Grek i spółka brali tyle, ile zdołali unieść.
Pomimo luźniejszej konwencji w drugiej części autor znów ostrzega: jeśli decydujesz się wkroczyć na ścieżkę przestępstwa, pamiętaj, że kończy się to zawsze tak samo. Albo więzieniem, albo śmiercią. Wśród gangsterów nie znajdziesz przyjaciół ani lojalności, a zamiast tego bandę chciwych socjopatów i ludzi bez zasad.
Książka niezwykle obrazowo przedstawia sposób działania zorganizowanej grupy przestępczej, a także, co istotne, nie jest pisana przez dziennikarza, tylko przez prawdziwego gangstera.
"Wspomnienia Greka są ostre jak brzytwa. Gdybym był Patrykiem Vegą już kręciłbym film na ich podstawie"
Robert Ziębiński, redaktor naczelny miesięcznika PLAYBOY, założyciel portalu dzikabanda.pl
"Szczerze do bólu, mocno jak cholera, dosadnie, wyraziście i bez zbędnej kokieterii. Jeden z najniebezpieczniejszych polskich gangsterów ujawnia mechanizmy działania przestępczego podziemia lat 90. Z jego relacji dowiemy się, że wtedy nikt nie przebierał w środkach i każdy brał, co chciał. A najwięcej do zabrania zawsze było w bankach"
Ivo Vuco, pisarz, autor m.in. biografii Grzegorza Stelmaszewskiego "Złodzirej" i powieści "Synonim zła"
Szczegóły
Tytuł: Napadałem na banki. Prawdziwa historiaAutor: Grek
Wydawnictwo: Dolnośląskie
ISBN: 9788324583317
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 256
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Byłem gangsterem Prawdziwa historia
Dolnośląskie
Siedziałem w więzieniu
Prawdziwa historia
Prawdziwa historia
Dolnośląskie
Las zły
Dolnośląskie
Byłem wykidajłą Prawdziwa historia
Dolnośląskie
Odgłosy zwierząt na łące
Martel