Zwykle polegamy tylko na medycynie zachodniej, mimo to na spotkania z bioenergoterapeutami przychodzą tłumy. Dla niektórych jest to jednorazowa przygoda, inni jeżdżą na nie regularnie przez kilkanaście lat.
W Polsce zarejestrowanych jest ponad sto tysięcy uzdrowicieli. Żadna nisza, biznes jak każdy. Kilka tytułów prasowych, profesjonalne strony internetowe, kursy i sklepy z gadżetami.
Co daje pacjentowi bioenergoterapeuta, czego nie potrafi dać lekarz? A jeśli coś daje, to czy to może szkodzić?
Katarzyna Janiszewska dociera do pacjentów i ich uzdrowicieli. Rozmawia z etykami, duchownymi oraz lekarzami. Przygląda się mechanizmom stojącym za przemysłem uzdrowień.
Kim naprawdę są bioenergoterapeuci? Cudotwórcami? Rzemieślnikami Pana Boga? Oszustami?
W Polsce zarejestrowanych jest ponad sto tysięcy uzdrowicieli. Żadna nisza, biznes jak każdy. Kilka tytułów prasowych, profesjonalne strony internetowe, kursy i sklepy z gadżetami.
Co daje pacjentowi bioenergoterapeuta, czego nie potrafi dać lekarz? A jeśli coś daje, to czy to może szkodzić?
Katarzyna Janiszewska dociera do pacjentów i ich uzdrowicieli. Rozmawia z etykami, duchownymi oraz lekarzami. Przygląda się mechanizmom stojącym za przemysłem uzdrowień.
Kim naprawdę są bioenergoterapeuci? Cudotwórcami? Rzemieślnikami Pana Boga? Oszustami?
Szczegóły
Tytuł: Ja nie leczę, ja uzdrawiam. Tajemnice bioenergoterapeutówAutor: Katarzyna Janiszewska
Wydawnictwo: Otwarte
ISBN: 9788375155525
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 336
Oprawa: miękka
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Dzieci Hitlera
Znak Horyzont
Trafikant
Otwarte
Kimi Räikkönen, jakiego nie znamy
Zysk i S-ka
Wielka księga główkowania
MAC Edukacja
Konie
Zielona Sowa
Czyż nie dobija się koni?
Zysk i S-ka