Bohaterowie twojego dzieciństwa w wersji hard! Oto dobrze znani bohaterowie bajek w mniej niewinnej, za to o wiele ciekawszej i bardziej złożonej odsłonie. Krecik-piroman, Batman z zaburzeniami erekcji, Masza z zamiłowaniem do polifarmakoterapii czy sfrustrowany, będący na skraju depresji listonosz Pat przestają być uroczymi symbolami naszego dzieciństwa. Znajdziecie tu rubaszny, chwilami czarny humor, dosadne słownictwo i sarkazm w gęsto utkanej fabule opowieści TYLKO dla dorosłych. Nie da się ukryć, że autor obdarzony jest niecodziennym poczuciem humoru. Dlatego też niecodzienne są jego nie-bajki, które przeczytacie z zapartym tchem, śmiejąc się do rozpuku. Szalony, pogięty taniec z literacką konwencją, w której Marcin Pełka już po raz drugi okazuje się niedościgniony! Kiedy poranne słońce wspięło się wyżej, zaczęło porządnie przygrzewać. Obudzona narastającym ciepłem Maja ziewnęła najpierw, a potem przeciągnęła się. Uniosła liść, którym była przykryta, odsłaniając tym samym Gucia. Truteń spał w najlepsze niczego nieświadomy. Maja klepnęła go w wypiętą okolicę żądła. Nie widząc efektów, powtórzyła tę czynność nieco energiczniej. Gucio zamlaskał, coś wymamrotał, snu jednak nie przerwał. Z podrażnionej klapsami okolicy wypuścił za to bąka. Wkurzyło to Maję do takiego stopnia, że sprzedała partnerowi solidnego kopa w słabiznę tuż za żądłem. ? Au! ? wrzasnął z bólu momentalnie rozbudzony Gucio. Z przestrachem rozejrzał się szybko dookoła, gotów walczyć lub uciekać, z wyraźnym nastawieniem na tę drugą opcję. Zagrożenia nigdzie jednak nie dostrzegł. W jego pole widzenia wpłynęła za to okrągła buzia Mai z ustami zaciśniętymi ze złości w poziomą, wąską kreskę. ? Za co? ? zapytał ostrożnie, rozcierając bolące miejsce. ? Bo mnie ignorujesz! ? usłyszał w odpowiedzi. ? Ja? Ignoruję? Kiedy? ? Gucio próbował doprecyzować problem i zorientować się w jego skali. ? Zignorowałeś mnie przed chwilą. ? Ale ja przed chwilą przecież spałem! ? Czyli przyznajesz się do winy? ? Do niczego się nie przyznaję, a przynajmniej na razie. ? Truteń wolał się zaasekurować. ? O co ci w ogóle chodzi? ? Domyśl się! ? odparła pszczółka i odwróciła się do niego plecami.
Szczegóły
Tytuł: Pogięte bajkiPodtytuł: Spokój grabarza
Autor: Marcin Pełka
Wydawnictwo: Novae Res
Seria: Pogięte bajki
ISBN: 9788381474535
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 222
Format: 12.0x19.0cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.234 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Pogięte bajki
Novae Res
Likwidator
Novae Res
Pogięte bajki. Ostatnie zlecenie
Novae Res
Gniewa
Mięta
Szczwane sztuczki
Zygzaki
Dom nad błękitnym morzem
You&YA