„Trzeba krzyczeć” – twierdzi ojciec Ludwik Wiśniewski, dominikanin, wieloletni duszpasterz młodzieży akademickiej.
Nadal aktywny duchowny, a jednocześnie wnikliwy obserwator życia społecznego i politycznego oraz publicysta, kilka miesięcy temu, na uroczystościach pogrzebowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza porwał zebranych, mówiąc, że władza nie może zasadzać się na kłamstwie. Wtedy mówił dobitnie. Dziś – jak twierdzi – najwyższy czas wołać donośnie, krzyczeć wręcz, ku ostrzeżeniu i otrzeźwieniu, byśmy nie runęli w przepaść. W rozmowach z Anną Bimer przewija się ten dobitny ton, gdy mowa o kłamstwie, ale jest też wiele ciepła i otuchy, kiedy autorzy rozmawiają o wolności, miłości i tolerancji.
Nadal aktywny duchowny, a jednocześnie wnikliwy obserwator życia społecznego i politycznego oraz publicysta, kilka miesięcy temu, na uroczystościach pogrzebowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza porwał zebranych, mówiąc, że władza nie może zasadzać się na kłamstwie. Wtedy mówił dobitnie. Dziś – jak twierdzi – najwyższy czas wołać donośnie, krzyczeć wręcz, ku ostrzeżeniu i otrzeźwieniu, byśmy nie runęli w przepaść. W rozmowach z Anną Bimer przewija się ten dobitny ton, gdy mowa o kłamstwie, ale jest też wiele ciepła i otuchy, kiedy autorzy rozmawiają o wolności, miłości i tolerancji.
Szczegóły
Tytuł: Trzeba krzyczeć w obronie deptanych wartościAutor: Ludwik Wiśniewski
Wydawnictwo: Rebis
Seria: X-Varia
ISBN: 9788380626188
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 216
Format: 13.0x21.5cm
Oprawa: Twarda
Waga: 0.37 kg