Prawdziwe historie współczesnych mujeres. Kobiece oblicze męskiego świata Meksyku.
Llorona, Malinche, Guadalupe. Szalona – zdrajczyni – święta.
Prawdziwy macho szanuje jedynie Matkę Boską z Guadalupe. Reszta kobiet to zdrajczynie lub szalone. Zwłaszcza te, które mają odwagę mówić swoim głosem. Pozostałe udają, że nic się nie dzieje.
Beata Kowalik w swoim reportażu ujawnia historie kobiet poznanych w Meksyku. W wioskach, domach, niebezpiecznych dzielnicach. Przy pracy, w czasie fiesty, w osamotnieniu. Z niezwykłą wnikliwością opowiada o współczesnych niewolnicach bez przywilejów, które od pokoleń muszą mierzyć się z wszechobecną przemocą, maczyzmem i bezprawiem.
Słowo od Autorki:
„To nowe baśnie z odległej krainy. Wciąż żyją w niej białe damy straszące na cmentarzach, złe macochy zamykają kopciuszki w domach, czarownice rzucają uroki, a ludzie z łatwością zmieniają się w psy lub indyki. Są i naiwne czerwone kapturki, i bardzo zdeprawowani policjanci, podstępne matki chrzestne oraz szaleni wizjonerzy, którzy za cenę życia wyjaśniają skrywane tajemnice”.
Beata Kowalik – filolożka, dziennikarka, reporterka. Jej teksty ukazywały się między innymi na łamach „Tygodnika Powszechnego”. Od ponad dziesięciu lat podróżuje z rodziną po świecie. Pisząc o Meksyku, w którym mieszkała kilka lat, nie boi się poruszać trudnych tematów – wojny narkotykowej, prostytucji nieletnich, miażdżącej biedy czy łamania praw człowieka. Jednocześnie stara się przedstawić nieustępliwą i prawdziwą sylwetkę meksykańskiej kobiety, która żyje w skrajnie trudnych warunkach.
Llorona, Malinche, Guadalupe. Szalona – zdrajczyni – święta.
Prawdziwy macho szanuje jedynie Matkę Boską z Guadalupe. Reszta kobiet to zdrajczynie lub szalone. Zwłaszcza te, które mają odwagę mówić swoim głosem. Pozostałe udają, że nic się nie dzieje.
Beata Kowalik w swoim reportażu ujawnia historie kobiet poznanych w Meksyku. W wioskach, domach, niebezpiecznych dzielnicach. Przy pracy, w czasie fiesty, w osamotnieniu. Z niezwykłą wnikliwością opowiada o współczesnych niewolnicach bez przywilejów, które od pokoleń muszą mierzyć się z wszechobecną przemocą, maczyzmem i bezprawiem.
Słowo od Autorki:
„To nowe baśnie z odległej krainy. Wciąż żyją w niej białe damy straszące na cmentarzach, złe macochy zamykają kopciuszki w domach, czarownice rzucają uroki, a ludzie z łatwością zmieniają się w psy lub indyki. Są i naiwne czerwone kapturki, i bardzo zdeprawowani policjanci, podstępne matki chrzestne oraz szaleni wizjonerzy, którzy za cenę życia wyjaśniają skrywane tajemnice”.
Beata Kowalik – filolożka, dziennikarka, reporterka. Jej teksty ukazywały się między innymi na łamach „Tygodnika Powszechnego”. Od ponad dziesięciu lat podróżuje z rodziną po świecie. Pisząc o Meksyku, w którym mieszkała kilka lat, nie boi się poruszać trudnych tematów – wojny narkotykowej, prostytucji nieletnich, miażdżącej biedy czy łamania praw człowieka. Jednocześnie stara się przedstawić nieustępliwą i prawdziwą sylwetkę meksykańskiej kobiety, która żyje w skrajnie trudnych warunkach.
Kraj produkcji: Polska
Producent:
Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6
15-111 Białystok (Polska)
tel: 794200649
email: handlowy@wydawnictwokobiece.pl
Szczegóły
Tytuł: No pasa nada!Podtytuł: Nic się nie dzieje
Autor: Beata Kowalik
Wydawnictwo: Mova
ISBN: 9788366436657
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 264
Format: 14.5x20.5cm
Oprawa: Twarda
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Kopuły drewniane
Wydawnictwo Naukowe PWN
Jaśmina
NieZwykłe
Betonoza
Jak się niszczy polskie miasta
Jak się niszczy polskie miasta
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Luna
Czwarta Strona