„Porto di mare”, czyli przystań, kojarzy się wszystkim z poczuciem spokoju, bezpieczeństwa i ulgi, że znów znaleźliśmy się na stabilnym gruncie i że najgroźniejsze niebezpieczeństwa są już za nami, a zatem możemy sobie odpocząć. Nic z tych rzeczy w czasie wojny. Spokój i bezpieczeństwo jest tylko ułudą. Życie codzienne w Setnie, odległej przecież od głównego nurtu wydarzeń wiosce, jak też i w Miastkowie, niesie za sobą kolejne dramaty i tragedie. A cóż można powiedzieć o Pawłodarze, które w tym tomie wiedzie prym w narracji? Poczucie bezpieczeństwa i spokój w tym oddalonym o tysiące kilometrów od Moskwy, niewielkim jak na rosyjskie warunki mieście Syberii południowej „usypia” Ludomira, który postanawia swojego wroga uczynić przyjacielem od serca. Czytelnicy dowiedzą się z lektury tomu VI „Meandrów losu” czym to się skończy…
Szczegóły
Tytuł: Meandry losu. Tom 6: Porto di mareAutor: Zenon Niwen Krajewski
Wydawnictwo: Promissum
Seria: Meandry losu
ISBN: 9788395380426
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 412
Format: 13 x 21 cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.004 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Meandry losu Tom 4 Więzy aż do kresu
Promissum
Meandry losu Tom 5 Non Omnis Moriar
Promissum
Meandry losu. Tom 7. Prawdziwa odwaga
Promissum
Meandry losu. Neged Hazerem tom 8
Promissum