Nowy Jork to dziewiętnasty dodatek do kultowej gry - NEUROSHIMA RPG. Nowy Jork to znacznie więcej niż pan prezydent. To bezlik enklaw, a także mutki, szczury, ruiny i szczeliny.
Pół Ameryki wie, że jesteśmy wielką, pieprzoną, odbudowaną metropolią.
Że mamy prezydenta, prawo, konstytucję i inne pierdoły. Że jest tu armia, co chroni i służy. Odbudowane dzielnice czekające na pracowitych przybyszów. Że u nas nie wypatroszą cię za kolor skóry, wyznanie albo śmieszny akcent, bo zabrania tego konstytucja. Niektórzy nawet mówią, że tu nikomu nie przeszkadzała, jak jesteś zmutowany, dopóki masz w sercu amerykański sen! I że tylko czekamy, aż Collins da zielone światło, żeby ruszyć do boju i rozpieprzyć Molocha w drobny mak.
No i tarabani się jeden z drugim przez pół kontynentu, wbija się do miasta i sru! Rzeczywistość przypieprza w niego z siłą tira wypakowanego cementem.
Zanim wpakujemy się na Manhattan, daj sobie powiedzieć jedną ważną rzecz. Wszystko, co wydaje się, że wiesz o Nadgniłym Jabłku, to bzdury. Nie mówię tego dlatego, że mam cię za frajera, bo nie mam. Mówię to, bo bardzo nie lubię tracić kumpli, a w Nowym Jorku niewiedza zabija szybciej, niż działko Juggernauta.
Pół Ameryki wie, że jesteśmy wielką, pieprzoną, odbudowaną metropolią.
Że mamy prezydenta, prawo, konstytucję i inne pierdoły. Że jest tu armia, co chroni i służy. Odbudowane dzielnice czekające na pracowitych przybyszów. Że u nas nie wypatroszą cię za kolor skóry, wyznanie albo śmieszny akcent, bo zabrania tego konstytucja. Niektórzy nawet mówią, że tu nikomu nie przeszkadzała, jak jesteś zmutowany, dopóki masz w sercu amerykański sen! I że tylko czekamy, aż Collins da zielone światło, żeby ruszyć do boju i rozpieprzyć Molocha w drobny mak.
No i tarabani się jeden z drugim przez pół kontynentu, wbija się do miasta i sru! Rzeczywistość przypieprza w niego z siłą tira wypakowanego cementem.
Zanim wpakujemy się na Manhattan, daj sobie powiedzieć jedną ważną rzecz. Wszystko, co wydaje się, że wiesz o Nadgniłym Jabłku, to bzdury. Nie mówię tego dlatego, że mam cię za frajera, bo nie mam. Mówię to, bo bardzo nie lubię tracić kumpli, a w Nowym Jorku niewiedza zabija szybciej, niż działko Juggernauta.
Szczegóły
Tytuł: Neuroshima: Nowy JorkAutor: Rafał Szyma, Wojciech Doraczyński
Wydawnictwo: Portal Games
Seria: Neuroshima
ISBN: 9788395802027
Ilość stron: 128
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Neuroshima: Bohater 2
Portal Games
Neuroshima: Ruiny
Portal Games