Publikacja podejmuje problem dziedzictwa modernizmu i jego utopijnych prób zaprowadzenia porządku.
Publikacja towarzyszyła wystawie Porządki urojone podejmującej problem dziedzictwa modernizmu i jego utopijnych prób zaprowadzenia porządku - jeden z najciekawszych, z którymi mierzy się współczesna sztuka. Do udziału w wystawie zostali zaproszeni najciekawsi współcześni artyści, którzy inspiracje porządkiem potrafili przekształcić w przygodę, jaką sam geometryczny porządek już od dawna nie jest. Wystawa została osadzona w kontekście łódzkim, bo z czasu, kiedy nią jeszcze był, wywodzi się tradycja łódzkiego muzeum. Jego założyciele zgromadzeni wokół Katarzyny Kobro i Władysława Strzemińskiego byli związani ze sztuką awangardy racjonalistycznej i konstruktywizmem - nie ograniczającym się do formy, ale przechodzącym w chęć skonstruowania nowego, lepszego świata. Marzono o porządku i próbowano go zaprowadzić także w społeczeństwie. Jednym z jego przejawów były utopie społeczne. Ikonami tego unifikującego sposobu myślenia stały się także wielopiętrowe budynki mieszkalne projektowane przez Le Corbusiera, którego architektonicznym poszukiwaniom zawdzięczamy bloki.
Czas pokazał, że utopia nie ma szans z rzeczywistością. Porządki, o których mówiła awangarda, okazały się "urojone". Wciąż są jednak punktem odniesienia dla sztuki. - To projekt o tym, w jaki sposób pewne utopie awangardowe dotyczące próby porządkowania rzeczywistości bądź też odkrywania w niej preegzystującego porządku odnajdują się w sztuce współczesnej.
Próba refleksji nad tym została przeprowadzona wspólnie z Abteiberg Museum w Mnchengladbach - dysponującym sztuką konceptualną i minimalistyczną, a w latach 60. i 70. zaangażowanym w jej wspieranie.
Publikacja towarzyszyła wystawie Porządki urojone podejmującej problem dziedzictwa modernizmu i jego utopijnych prób zaprowadzenia porządku - jeden z najciekawszych, z którymi mierzy się współczesna sztuka. Do udziału w wystawie zostali zaproszeni najciekawsi współcześni artyści, którzy inspiracje porządkiem potrafili przekształcić w przygodę, jaką sam geometryczny porządek już od dawna nie jest. Wystawa została osadzona w kontekście łódzkim, bo z czasu, kiedy nią jeszcze był, wywodzi się tradycja łódzkiego muzeum. Jego założyciele zgromadzeni wokół Katarzyny Kobro i Władysława Strzemińskiego byli związani ze sztuką awangardy racjonalistycznej i konstruktywizmem - nie ograniczającym się do formy, ale przechodzącym w chęć skonstruowania nowego, lepszego świata. Marzono o porządku i próbowano go zaprowadzić także w społeczeństwie. Jednym z jego przejawów były utopie społeczne. Ikonami tego unifikującego sposobu myślenia stały się także wielopiętrowe budynki mieszkalne projektowane przez Le Corbusiera, którego architektonicznym poszukiwaniom zawdzięczamy bloki.
Czas pokazał, że utopia nie ma szans z rzeczywistością. Porządki, o których mówiła awangarda, okazały się "urojone". Wciąż są jednak punktem odniesienia dla sztuki. - To projekt o tym, w jaki sposób pewne utopie awangardowe dotyczące próby porządkowania rzeczywistości bądź też odkrywania w niej preegzystującego porządku odnajdują się w sztuce współczesnej.
Próba refleksji nad tym została przeprowadzona wspólnie z Abteiberg Museum w Mnchengladbach - dysponującym sztuką konceptualną i minimalistyczną, a w latach 60. i 70. zaangażowanym w jej wspieranie.
Szczegóły
Tytuł: Porządki urojoneAutor: Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo: Muzeum Sztuki w Łodzi
ISBN: 9783865605788
Rok wydania: 2009
Ilość stron: 256
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Historia w wersji popularnej
Katedra Wydawnictwo Naukowe
Sztuka w naszym wieku
Fundacja Sztuki Polskiej ING
Sztuka interaktywna Społeczny kontekst odbioru
Perspektywy Ervinga Goffmana a nowe media
Perspektywy Ervinga Goffmana a nowe media
Oficyna Naukowa Ewa Pajestka-Kojder
Performans oporu
Fundacja Bęc Zmiana
Polki Patriotki Rebeliantki
Galeria Miejska Arsenał
Minecraft
Kres
Kres
Muza