Wspomnienia Filipa Müllera to zapis piekła komór gazowych w Auschwitz, gdzie młody Żyd przez niemal trzy lata walczył o przetrwanie. Autor, wraz z innymi więźniami Sonderkommando, był świadkiem niewyobrażalnego mordu, który naziści określali eufemistycznie mianem „Sonderbehandlung“ (dosłownie „specjalna procedura“). Terminu tego używali nawet w korespondencji służbowej, kamuflując nienazwaną publicznie zbrodnię.
Przez Sonderkommando przeszło około 2200 osób – przeżyło blisko 110. Izolowani od reszty obozu więźniowie, w tym Müller, widzieli z bardzo bliska ostatni etap Zagłady. Odzierani z godności i zmuszani do uczestnictwa w machinie mordu oraz likwidacji jego śladów, pracowali bez jakichkolwiek złudzeń, że ich samych ominie ten los. W przeważającej większości tak właśnie się stało. Głos Müllera należy do wyjątków.
Filip Müller (1922–2013) urodził się w Seredzie w Czechosłowacji (dziś południowa Słowacja). W kwietniu 1942 z transportem słowackich Żydów trafił do Auschwitz i skierowany został do Sonderkommando; pracował w nim z przerwami do stycznia 1945, będąc świadkiem zagłady setek tysięcy Żydów w komorach gazowych. Po ewakuacji Auschwitz Müller w „marszu śmierci“ trafił do Mauthausen, potem do podobozu Gunskirchen, gdzie został wyzwolony 4 maja 1945. Do 1953 roku leczył się i był niezdolny do pracy. W 1964 roku zeznawał jako świadek w tzw. pierwszym procesie oświęcimskim we Frankfurcie nad Menem. Od 1969 roku mieszkał w Niemczech. W 1979 roku opublikował relację „Sonderbehandlung. Drei Jahre in den Krematorien und Gaskammern von Auschwitz“, którą po ponad czterech dekadach przedstawiamy polskiemu czytelnikowi.
Przez Sonderkommando przeszło około 2200 osób – przeżyło blisko 110. Izolowani od reszty obozu więźniowie, w tym Müller, widzieli z bardzo bliska ostatni etap Zagłady. Odzierani z godności i zmuszani do uczestnictwa w machinie mordu oraz likwidacji jego śladów, pracowali bez jakichkolwiek złudzeń, że ich samych ominie ten los. W przeważającej większości tak właśnie się stało. Głos Müllera należy do wyjątków.
Filip Müller (1922–2013) urodził się w Seredzie w Czechosłowacji (dziś południowa Słowacja). W kwietniu 1942 z transportem słowackich Żydów trafił do Auschwitz i skierowany został do Sonderkommando; pracował w nim z przerwami do stycznia 1945, będąc świadkiem zagłady setek tysięcy Żydów w komorach gazowych. Po ewakuacji Auschwitz Müller w „marszu śmierci“ trafił do Mauthausen, potem do podobozu Gunskirchen, gdzie został wyzwolony 4 maja 1945. Do 1953 roku leczył się i był niezdolny do pracy. W 1964 roku zeznawał jako świadek w tzw. pierwszym procesie oświęcimskim we Frankfurcie nad Menem. Od 1969 roku mieszkał w Niemczech. W 1979 roku opublikował relację „Sonderbehandlung. Drei Jahre in den Krematorien und Gaskammern von Auschwitz“, którą po ponad czterech dekadach przedstawiamy polskiemu czytelnikowi.
Szczegóły
Tytuł: W krematoriach AuschwitzAutor: Filip Müller
Wydawnictwo: Ośrodek Karta
ISBN: 9788365979940
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 300
Format: 14 x 21 cm
Oprawa: broszurowa
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Kamień w sercu
Prószyński i S-ka
Od nędzy do pieniędzy
czyli znad Bugu na Wall Street
czyli znad Bugu na Wall Street
Fijorr Publishing
Złoto banki ludzie krótka historia pieniądza
Fijorr Publishing
Na dnie. Niepoprawna politycznie charakterystyka współczesnej biedy
Freedom Publishing
Gułag
Agora
Pokonać chorobę
Filia
Bóg. Ludzka historia religii
Znak Miesięcznik