Dzieciństwo spędził w Katowicach. Mieszkał w domu opuszczonym przez Niemców. W przestronnych i jasnych pokojach stały meble w stylu biedermeier. Przymocowane były do nich tabliczki z ciemnego metalu z napisem „własność Trzeciej Rzeszy” i swastyką. Swastyki stały się codziennością, oswojoną częścią jego dziecięcego imaginarium. Jako mały chłopiec bawił się z kolegami „w Auschwitz”.
Włodek Goldkorn – Żyd, Polak, ceniony włoski publicysta – podobnie jak wiele innych dzieci osób ocalałych z Holocaustu całe życie spędził w cieniu Zagłady, wśród strzępków opowieści, fragmentów wspomnień. Jego ciocia Nachcia poszła do komory gazowej z córeczką na rękach. „To nie jest świat godzien tego, żeby na nim żyć” – powiedziała, choć mogła oddać dziecko i uniknąć śmierci. Jego ciocia Chajtełe, uciekając przed Niemcami, porzuciła niemowlę w śniegu. Przeżyła. Tego, kto przetrwał Zagładę, nie można sądzić ludzką miarą, pisze Goldkorn.
Prawda o Zagładzie leży w wielości narracji, w niepewności wspomnień, w niedomówieniach. Jest opowieścią świadków, ale też katów. Dziecko w śniegu to traktat o pamięci, o prawdzie, o doświadczeniu zła, o przetrwaniu.
„Trzeba i należy opowiadać niewypowiedziane. […] Szoa – mówi Goldkorn – jest tylko pustką. Próby wypełniania jej rzekomymi pozytywnymi znaczeniami czy przesłaniem nadziei są gorsze od udręki: to brak zrozumienia, jak bardzo Zło zakorzenione jest w każdym z nas. Opowieść o tym, co się wydarzyło, jest nie tylko świadectwem, wymierzonym przeciwko tym, którzy chcieliby ukryć i wymazać zbrodnie, ale również bolesną próbą ukazania wywrotowej natury Zła, w nadziei, jak mówił Primo Levi, że nauczymy się je rozpoznawać, kiedy znów się pojawi. Goldkorn bez litości pracuje nad pamięcią, z wielkim trudem wydobywając ją z siebie, walcząc z nią, ale ostatecznie sprawiając, że ożywa. Odwołuje się do pamięci, która pod wieloma względami jest wyobrażeniem.” - Francesco M. Cataluccio
„Czym jest pamięć? Czym jest przeszłość? Co pozostaje po życiu i śmierci tych, których kochaliśmy, a którzy żyli przed nami? Ponadczasowe przemyślenia, które stają się przejmujące dlatego, że odnoszą się do przeszłości Żyda-Polaka i komunisty, dorastającego w ojczyźnie, która następnie się go wyparła.” - „La Repubblica”
„Goldkorn przez długi czas był redaktorem działu kultury „L’Espresso”. Opowiadał o innych, w tej książce mówi o sobie. Jest to przykład na to, jak osobiste doświadczenie przepuszczone przez pryzmat literatury może nabrać uniwersalnej wartości.” - Romana Petri, La Nuova Sardegna
„Ofiary Szoa to nie tylko zamordowani w komorach gazowych: to całe pokolenie, pierwsze po Apokalipsie, które żyje pomiędzy pamięcią i tym, co „po”, które wciąż zadaje sobie pytanie, czym jest przeszłość.” - „L’Adige”
„To jedna z tych książek, które porywają i zostają z czytelnikiem na zawsze.” - Anna Foa, „Avvenire”
Włodek Goldkorn – Żyd, Polak, ceniony włoski publicysta – podobnie jak wiele innych dzieci osób ocalałych z Holocaustu całe życie spędził w cieniu Zagłady, wśród strzępków opowieści, fragmentów wspomnień. Jego ciocia Nachcia poszła do komory gazowej z córeczką na rękach. „To nie jest świat godzien tego, żeby na nim żyć” – powiedziała, choć mogła oddać dziecko i uniknąć śmierci. Jego ciocia Chajtełe, uciekając przed Niemcami, porzuciła niemowlę w śniegu. Przeżyła. Tego, kto przetrwał Zagładę, nie można sądzić ludzką miarą, pisze Goldkorn.
Prawda o Zagładzie leży w wielości narracji, w niepewności wspomnień, w niedomówieniach. Jest opowieścią świadków, ale też katów. Dziecko w śniegu to traktat o pamięci, o prawdzie, o doświadczeniu zła, o przetrwaniu.
„Trzeba i należy opowiadać niewypowiedziane. […] Szoa – mówi Goldkorn – jest tylko pustką. Próby wypełniania jej rzekomymi pozytywnymi znaczeniami czy przesłaniem nadziei są gorsze od udręki: to brak zrozumienia, jak bardzo Zło zakorzenione jest w każdym z nas. Opowieść o tym, co się wydarzyło, jest nie tylko świadectwem, wymierzonym przeciwko tym, którzy chcieliby ukryć i wymazać zbrodnie, ale również bolesną próbą ukazania wywrotowej natury Zła, w nadziei, jak mówił Primo Levi, że nauczymy się je rozpoznawać, kiedy znów się pojawi. Goldkorn bez litości pracuje nad pamięcią, z wielkim trudem wydobywając ją z siebie, walcząc z nią, ale ostatecznie sprawiając, że ożywa. Odwołuje się do pamięci, która pod wieloma względami jest wyobrażeniem.” - Francesco M. Cataluccio
„Czym jest pamięć? Czym jest przeszłość? Co pozostaje po życiu i śmierci tych, których kochaliśmy, a którzy żyli przed nami? Ponadczasowe przemyślenia, które stają się przejmujące dlatego, że odnoszą się do przeszłości Żyda-Polaka i komunisty, dorastającego w ojczyźnie, która następnie się go wyparła.” - „La Repubblica”
„Goldkorn przez długi czas był redaktorem działu kultury „L’Espresso”. Opowiadał o innych, w tej książce mówi o sobie. Jest to przykład na to, jak osobiste doświadczenie przepuszczone przez pryzmat literatury może nabrać uniwersalnej wartości.” - Romana Petri, La Nuova Sardegna
„Ofiary Szoa to nie tylko zamordowani w komorach gazowych: to całe pokolenie, pierwsze po Apokalipsie, które żyje pomiędzy pamięcią i tym, co „po”, które wciąż zadaje sobie pytanie, czym jest przeszłość.” - „L’Adige”
„To jedna z tych książek, które porywają i zostają z czytelnikiem na zawsze.” - Anna Foa, „Avvenire”
Kraj produkcji: Polska
Producent:
Wydawnicto Czarne Sp. z o.o.
Wołowiec 11
38-307 Sękowa (Polska)
tel: +48 515 274 298
email: sekretariat@czarne.com.pl
Szczegóły
Tytuł: Dziecko w śniegu (wyd. 2021)Autor: Włodek Goldkorn
Wydawnictwo: Czarne
Seria: Poza serią
ISBN: 9788381913195
Tytuł oryginału: Il bambino nella neve
Tłumacz: Malawska Joanna
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 256
Format: 12.5 x 20.5 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Poufne
Czarne
Pamiętnik Mary Berg
Prószyński i S-ka
Czystka
Czarne
Mały gołąbek
Nieoczywiste
Zofia Posmysz Szrajberka 7566 Auschwitz 1942-1945 NW
Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie
Nauczyciel z getta
Kobiece