Ruby Redfort. Nie wywołuj wilka z lasu

A gdyby James Bond był dziewczyną i miał trzynaście lat? Niemożliwe? Poznajcie Ruby! Trzecia część bestsellerowego sensacyjnego cyklu o nastoletniej tajnej agentce.

– Słyszałaś to? – szepnął Clancy.
– Tak – powiedziała Ruby. – Ale co to było?
Bakcyl warknął.
– Nie masz nic przeciwko temu, żeby nie sprawdzać?
– Pewnie po prostu jakiś dziki pies, Clance.
– Dziki pies? Mówisz, jakby to było coś dobrego. Wiesz, czego nie umieją dzikie psy?
– Reagować na „siad”?
– Nie umieją się powstrzymać przed rozerwaniem człowieka na kawałki.
– Mnie nie rozerwą – odparła Ruby. – Wiem wszystko o dzikich psach. Trzeba tylko stać spokojnie, nie uciekać, nie patrzeć im w oczy, oblizywać usta i jeśli się da, to nos. Warto też ziewać. Zmęczony pies to bierny pies, tak to odbierają. Im wyraźniej pokażesz im, że nie stanowisz zagrożenia, tym większa szansa, że zostawią cię w spokoju. Po prostu liż nos i ziewaj!

Upalne lato. Wokół Twinford szaleją pożary. Ze sklepu jubilerskiego znika bezcenna biżuteria. Na ulicach pojawiają się niezwykle rzadkie dzikie zwierzęta. W kanale zostają znalezione zwłoki.
To sprawa dla Ruby. Ruby Redfort.

Pamiętacie ją? To trzynastoletnia geniuszka. Od dziecka łamie najtrudniejsze kody, z przyjacielem porozumiewa się szyfrem i alfabetem Morse’a, nieźle pływa łodzią podwodną… Gorzej radzi sobie jedynie w sytuacjach, w których zamiast główkować, trzeba zdać się na instynkt.

Od niedawna pracuje w tajnej agencji wywiadowczej. Zdążyła już udaremnić pewną zuchwałą kradzież i zmierzyć się z piratami. O mało nie zginęła przy tym w mackach gigantycznej kałamarnicy.
A to był dopiero początek…

Polecamy także poprzednie części serii: Ruby Redfort. Spójrz mi w oczy i Ruby Redfort. Weź ostatni oddech.

Z recenzji Ruby Redfort. Spójrz mi w oczy:
Idealna na długie jesienne wieczory. - „Polska Times”

Child serwuje odbiorcy przenikliwą i energiczną postać kobiecą, wartką akcję oraz błyskotliwe dialogi w starym stylu. - „Kultura Liberalna”