W nowym tomie – przekraczającym granice poezji i prozy – Kacper Bartczak po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najbardziej osobnych i radykalnych poetów piszących dziś w Polsce. „Czas kompost” ukazuje przygody ponowoczesnego podmiotu, który w sposób bezwzględny wystawia się – czy raczej jest wystawiany? – na zanieczyszczające, wytrawiające i rozpuszczające bodźce, który przymierza się do ról i całkiem w nich zatraca.
Autor w każdym tekście z żarliwością rozprawia się z uroszczeniami poezji konfesyjnej, z pomnikowością „wielkiej Filologii”, niestrudzenie bada wyporność wiersza, wnika w tkankę poetyckiego „organizmu mówiącego”, który jest dla niego narządem, zmysłem czy nawet regulatorem pracy zmysłów.
Eksperymentuje z prywatnością i autobiografią, z przestrzenią Psychopolis, a także z „czasem kompostem”, na którym wykwita – kwiatem, chwastem? – kolejny świetny wiersz.
Autor w każdym tekście z żarliwością rozprawia się z uroszczeniami poezji konfesyjnej, z pomnikowością „wielkiej Filologii”, niestrudzenie bada wyporność wiersza, wnika w tkankę poetyckiego „organizmu mówiącego”, który jest dla niego narządem, zmysłem czy nawet regulatorem pracy zmysłów.
Eksperymentuje z prywatnością i autobiografią, z przestrzenią Psychopolis, a także z „czasem kompostem”, na którym wykwita – kwiatem, chwastem? – kolejny świetny wiersz.
Kraj produkcji: PL
Producent:
Biuro Literackie
Solna 1
78-100 Kołobrzeg (PL)
tel: +48509333277
email: [email protected]
Szczegóły
Tytuł: Czas kompostAutor: Kacper Bartczak
Wydawnictwo: Biuro Literackie
Kod paskowy: 9788367706100
ISBN: 978-83-67706-10-0
Języki: polski
Rok wydania: 2023
Ilość stron: 68
Format: 16.0 x 21.5 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.14 kg
Kraj produkcji: PL
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Gdyby ktoś o mnie pytał
Biuro Literackie
Skrytka
Literackie
Wiedźmin
Wydanie kolekcjonerskie
Wydanie kolekcjonerskie
Prószyński i S-ka
Żal, może on
BIURO LITERACKIE
Lorem ipsum
BIURO LITERACKIE
(miejsca ich jesiony)
BIURO LITERACKIE
Trule
Biuro Literackie
Pamięć niczyja, ciało moje
Biuro Literackie
Komu bije dzwon
Marginesy