Kapitalizm to nic innego, jak uporządkowany egoizm; najstraszliwsze uporządkowanie egoizmu
wedle hierarchii ważności, po to, by robić pieniądze. Ze względu na brak jakiejkolwiek innej
obowiązującej hierarchii ważności, ta jest po prostu niezbędna. Gdzie pieniądz nie porządkuje ? jak
na przykład w hierarchii urzędniczej lub akademickiej ? tam rosną od razu nepotyzm i protekcja.
Gdyby dziś zlikwidowano pieniądze, ?władza tego, kto rozdaje zaszczyty? pozostałaby nietknięta.
W czasie przewrotów i zamieszek wszędzie ustanawiał się jakiś rodzaj naturalnej gospodarki
wszelkimi możliwymi protekcjami. Trzeba to powiedzieć, ponieważ niektórzy zdają się wierzyć,
że wraz z usunięciem pieniądza zlikwidowany zostałby i egoizm. On jest jednak stary i wieczny
niczym jego przeciwieństwo ? uczucia społeczne. Pieniądz jest nie jego źródłem, lecz następstwem;
a jednak nic nie wzmaga go do takiej potworności jak właśnie pieniądz i jego struktury.
?Dziś jednostka, pozostająca w konflikcie z własnym sumieniem, może znaleźć wytchnienie w zasadach wspólnoty. Zamknięta w sobie i nastawiona na siebie wspólnota narodu nie daje już takiego wsparcia. To, co w przypadku Niemiec stało się szczególnie wyraźne ? sytuacja moralna, która nie może już zaspokoić się sobą i szuka zaspokojenia w przeszłości, za sobą (rasa, naród, religia, dawna
prostota i siła, dobra nieskażone) ? to jest, na głębokim poziomie, duchowa sytuacja całej współczesnej Europy. Obserwować człowieka niemieckiego jako symptom tej ogólnej duchowej sytuacji ? to podnieść problem cywilizacji?.
***
Nacjonalizm jest tylko szczególnym przypadkiem pożądanej powszechnie tęsknoty za wiarą, inkorporującym pojęcia ogólne spowinowacone z katolicką wczesną scholastyką. Gdybyśmy zebrali razem wszystkie próby tej tęsknoty za wiarą sięgające po romantyzm, scholastykę, platońskie idee (próby zatrzymujące się w czasie, który upłynął), to nasza epoka charakteryzowałaby się duchowym romantyzmem. Ale pozytywizm dnia powszedniego nie bierze tych prób serio; one są literaturą. (Także socjalizm bierze on o tyle tylko na poważnie, o ile ten reprezentuje namacalne interesy).
ROBERT MUSIL
(1880-1942)
Austriacki pisarz, eseista i filozof, autor powieści pt. Człowiek bez właściwości (Der Mann ohne Eigenschaften, 1930-1943). Z wykształcenia inżynier, znakomicie rozeznający się w naukach ścisłych, świetny diagnosta stanu intelektualnego i powikłań społecznych swojej epoki.
Szczegóły
Tytuł: Człowiek niemiecki jako symptomAutor: Robert Musil
Wydawnictwo: Eperons-Ostrogi
ISBN: 9788394847838
Liczba tomów: 1
Tłumacz: Maja Chmura
Języki: polski
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 148
Format: 12.4x20.9
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.175 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Lutnia Puszkina
Ossolineum
Brzemię odpowiedzialności: Blum, Camus, Aron i francuski wiek dwudziesty
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Pamiętnik
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Zoopolis
Teoria polityczna praw zwierząt
Teoria polityczna praw zwierząt
Oficyna 21
Prawie nic. Józef Czapski. Biografia malarza
Literackie
Jedność i wielość logik modalnych
Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego