Już pierwsze dwa tygodnie operacji dały się bardzo we znaki Wielkiej Armii. Zaopatrzenie utknęło na tyłach, zaczęły padać konie pozbawione paszy. Nie mniejszą uciążliwość stanowiły kurz, trudne drogi i upał. Wielu żołnierzy rozbiegło się po okolicy, aby zdobyć coś do jedzenia. Rabunki i niszczenie mienia stały się wręcz plagą, której nie były w stanie opanować żadne cesarskie zarządzenia. Płk Thomasset, dowódca 3. pułku szwajcarskiego (II K), w liście do płk. von Maya z 10 lipca pisał m.in.: Nawet sobie nie wyobrażasz, ile musimy wycierpieć w tej kampanii. Chleba nie mamy od dwóch miesięcy; jedynie trochę mąki, której każdy żołnierz ma 2 funty w małym woreczku. Kraj jest zupełnie zdewastowany, domy złupione, mieszkańcy uciekli. Straciliśmy niewiarygodnie dużo ludzi wskutek forsownych marszy. Musieliśmy pokonywać 12 mil w 24 godziny (...). Wozy pozostają w tyle, ponieważ brakuje koni. Zastępujemy je tym, co znajdziemy, ale dziennie pułk traci ich po 20 (...). Wojna w Hiszpanii była zabawką w stosunku do tej, gdzie brakuje nam wszystkiego; od 2 miesięcy nie piłem wina...
Szczegóły
Tytuł: 1812 Na skrzydach Wielkiej Armii 1Podtytuł: II K, VI K, IX K
Autor: Tomasz Rogacki
Wydawnictwo: Inforteditions
Seria: Pola Bitew
ISBN: 9788365982018
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 96
Format: 16.5x23.5cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.23 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Kampania białocerkiewska 1651
Inforteditions
Legiony polskie 1914-1918
Literackie
Cholula 1519
Bellona
Jan III Waza i misja Possewina
Prohibita