Ten, kto decyduje się na posiadanie psów, straci ich wiele w swoim życiu.
Ja byłem psem, który stracił wielu ludzi.
Wenecja. Zimowa noc 1815 roku. 217-letni pies szuka swojego zagubionego pana.
Tak zaczyna się przygoda Jutra, który na przestrzeni wieków przemierza świat w poszukiwaniu człowieka, który uczynił go nieśmiertelnym. Jego łapy niestrudzenie przebiegają pola bitew i królewskie dwory. A jego historia jest opowieścią o lojalności i determinacji, przyjaźni (zarówno ze zwierzętami, jak i z ludźmi), miłości (tej jednej, jedynej), podziwie (dla ludzkich talentów) i rozpaczy (z powodu ich nieumiejętności życia w pokoju).
Na samotnego psa czyhają wielkie niebezpieczeństwa, a pewien odwieczny wróg pragnie jego zguby. Musi jak najszybciej odnaleźć swojego pana, inaczej utraci go na zawsze. Bierze więc udział w szalonym wyścigu z czasem, by u jego kresu poznać ludzkość od podszewki i okrutną cenę nieśmiertelności.
Barwny portret ludzkości na przestrzeni wieków. Niesamowita i wciągająca bez reszty opowieść o odwadze i poświęceniu oraz nierozerwalnej silniejszej niż czas więzi między dwiema duszami.
NALEŻY ZAWSZE MIEĆ NADZIEJĘ, NAWET W OBLICZU ROZPACZY BO TO, CO ZAGINĘŁO, MUSI SIĘ W KOŃCU ODNALEŹĆ!
Opowieść o miłości i nierozerwalnych więziach.
New York Post
Historia psa, który nie umiera, o cudach i tragediach, które widział. O psie, który stracił swego pana sto lat temu i od tego czasu go szuka Epicka opowieść o miłości, odwadze i nadziei.
London Evening Standard
Oryginalny, ambitny, poruszający.
Stylist
Ja byłem psem, który stracił wielu ludzi.
Wenecja. Zimowa noc 1815 roku. 217-letni pies szuka swojego zagubionego pana.
Tak zaczyna się przygoda Jutra, który na przestrzeni wieków przemierza świat w poszukiwaniu człowieka, który uczynił go nieśmiertelnym. Jego łapy niestrudzenie przebiegają pola bitew i królewskie dwory. A jego historia jest opowieścią o lojalności i determinacji, przyjaźni (zarówno ze zwierzętami, jak i z ludźmi), miłości (tej jednej, jedynej), podziwie (dla ludzkich talentów) i rozpaczy (z powodu ich nieumiejętności życia w pokoju).
Na samotnego psa czyhają wielkie niebezpieczeństwa, a pewien odwieczny wróg pragnie jego zguby. Musi jak najszybciej odnaleźć swojego pana, inaczej utraci go na zawsze. Bierze więc udział w szalonym wyścigu z czasem, by u jego kresu poznać ludzkość od podszewki i okrutną cenę nieśmiertelności.
Barwny portret ludzkości na przestrzeni wieków. Niesamowita i wciągająca bez reszty opowieść o odwadze i poświęceniu oraz nierozerwalnej silniejszej niż czas więzi między dwiema duszami.
NALEŻY ZAWSZE MIEĆ NADZIEJĘ, NAWET W OBLICZU ROZPACZY BO TO, CO ZAGINĘŁO, MUSI SIĘ W KOŃCU ODNALEŹĆ!
Opowieść o miłości i nierozerwalnych więziach.
New York Post
Historia psa, który nie umiera, o cudach i tragediach, które widział. O psie, który stracił swego pana sto lat temu i od tego czasu go szuka Epicka opowieść o miłości, odwadze i nadziei.
London Evening Standard
Oryginalny, ambitny, poruszający.
Stylist
Szczegóły
Tytuł: Mam na imię JutroAutor: Damian Dibben
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788381255059
Tytuł oryginału: Tomorrow
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Ochab Janusz
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 384
Format: 13.5x20.5cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.4 kg
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Opowieści galicyjskie
wyd. 8
wyd. 8
Inwestycje
Chłopiec z latawcem
Albatros
Nocna droga
Świat Książki
Prawdziwe kolory
Świat Książki
Odległe brzegi
Świat Książki
Katedra
Literackie