Trzecie wydanie książki nominowanej w roku 2004 do literackiej Nagrody NIKE: "Finis Silesiae" Henryka Wańka.
Dwoje ludzi spotyka się gdzieś między Niemcami a Polską, w kraju który jeszcze istnieje, ale już niebawem zniknie. Ocaleją jedynie zdjęcia... Opowieść o Śląsku jakiego już nie ma...
Wydanie przeredagowane przez autora, które zapowiada tak:
?Z tą książką od początku coś było nie tak. Przede wszystkim z jej tytułem. Finis Silesiae to był tytuł roboczy, który ostatecznie miał brzmieć Görlitz-Gleiwitz 23:55. Wydawca kręcił nosem na te dwie nazwy niemieckie w tytule. Ale Tadeusz Różewicz, akurat bawiący w wydawnictwie, rzucił okiem i spodobało mu się to Finis Silesiae. Gdybym był przy tym, pewnie by tak nie powiedział. Możliwe też, że wydawca to zmyślił, by mieć argument i postawić na swoim. I tak zostało. W drugim wydaniu (2004) dokonano nielicznych poprawek, ale dopiero teraz ta książka jest bliższa temu, jaka powinna być w roku pierwszego wydania (2003). Przede wszystkim zmienił się jej język, na ile to było możliwe. Bo język historii opowiedzianej po niemiecku, ale napisanej po polsku, jest trudny. Ale taki jest Śląsk. Z przyjemnością zlikwidowałem też zbędne dłużyzny. Książka zeszczuplała o jedną dziesiątą i chyba dzięki temu czyta się łatwiej.?
Szczegóły
Tytuł: Finis Silesiae. Görlitz - Gleiwitz, 23:55 / Silesia ProgressAutor: Henryk Waniek
Wydawnictwo: Silesia Progress
ISBN: 9788365558343
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 601
Oprawa: Miękka
Recenzje
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Czarny ogród
Znak
Jak Joahnnes Kepler jadąc do Żagania na Śląsku zahaczył o księżyc
Silesia Progress
Obcy w kraju urodzenia
Silesia Progress
Stres. 102 sprawdzone sposoby na stres
Edipresse Polska
Korzenie totalitaryzmu
Świat Książki
Bruksela. Zwierzęcość w mieście
Wielka Litera